sobota, 19 września 2015

CZŁEKOKSZTAŁTNI

CZŁEKOKSZTAŁTNI.
Ci, którzy przebywają ze mną częściej, wiedzą, co oznacza słowo, człekokształtny.
Czytelnikom bloga, muszę temat przybliżyć.
Człekokształtny, to osobnik mający patent na wszechwiedzę,nie uznaje wiedzy drugiego człowieka, choćby ten był laureatem nagrody Nobla,albo otrzymał tytuł Geniusz Świata/taką nagrodę otrzymał np.Adrian Wosiński za swój genialny wynalazek :ADR4 I RDR, to tak na marginesie/.
   Człekokształtny to osobnik, który depcze codziennie godność innego człowieka, ot tak sobie po prostu dla zasady,uspokaja się wówczas, kiedy widzi,że ten słabszy płacze albo ucieka i zamyka się w łazience na kilka godzin.Siada wówczas przed telewizorem i obżarty ludzką rozpaczą śmieje się , jest silny, ma wyjątkowo dobry humor.
    Człekokształtny to osobnik , który krytykuje wszystkich i wszystko, przecież wie najlepiej!!!!
    Człekokształtny to twór, który na widok pięknej willi i to jeszcze nie daj Boże z basenem mówi:ale się złodziej nażarł!!!A patrząc na parking pełen pięknych samochodów zakrzyknie :zjazd przestępczej mafii złodziejskiej.
    Człekokształtny to bandzior psychiczny, który potrafi zabić nie podnosząc ręki jadem wypluwanym z wyzwiskami, które słychać w promieniu kilku kilometrów.
    Człekokształtny to wytwór , który nie potrafi zrobić użytku z mózgu,o swoje niepowodzenia obwinia wszystkich dookoła, nigdy winy nie znajdzie w sobie, winni są wszyscy, tylko nie on.
    Człekokształtny nigdy nie wybacza sobie niczego, a kiedy  mówimy , :wybacz sobie, patrzy spode łba i mówi"nie mam sobie nic do wybaczenia"
     Człekokształtny zieje nienawiścią i złością niszcząc wszystkich i wszystko dookoła, czerpie siłę z tej niszczycielskiej działalności.
     O wszystkich mówi źle, obraża się o byle co i do furii doprowadza go też byle co.
     Nie umie podjąć żadnej sensownej decyzji, bo nie robi użytku z mózgu, przecież go nie ma!!!
     Marysia twierdzi,że taki osobnik ma najwyżej musk ,tzn. coś,co mózg przypomina, ale mózgiem nie jest.
    Najprostsza operacja wymagająca myślenia powoduje  atak furii.
    Jest wyjątkowym tchórzem, dlatego wyżywanie się na słabszych przynosi mu satysfakcję.
     Człekokształtny traci przyjaciół, przyjaźni się tylko z podobnymi sobie, niszczy najbliższych i jeszcze nie wie ,że skazał się na samotność.
Wcześniej lub później opuszczają go najbliżsi , traci ich bezpowrotnie, bo nie chcą go widzieć więcej ani o nim słyszeć.
    Bywa i tak, że człekokształtny jest słodki jak miód, traci impet, albo jest chory. Za pomocą prymitywnych argumentów odcina nas od znajomych, bliskich , zostawiając po sobie popiół i zgliszcza.
    Zaszczuty prymitywnymi argumentami człowiek, budzi się nagle na pustyni. Odeszli od niego wszyscy, Został "słodziutki"człekokształtny, który sączy jad nadal i żeruje na swojej ofierze.Dopiero wówczas, kiedy zaczynamy coś z tego rozumieć,  szantażuje nas na całej linii:ciężko choruje, usiłuje się powiesić, udaje głęboko cierpiącego,Stosując emocjonalny szantaż wciąga nas w swój chory świat.
    Bądźcie czujni.
Metoda krótkiego i ostrego cięcia przynosi efekt.
Uwolnienie się od człekokształtnego bywa bolesne, ponieważ on, obarcza nas poczuciem winy i jeszcze na odległość kąsa.
Ale my, już wolni odzyskujemy siebie, swoją tożsamość , wracamy do świata ludzi.
I to jest Wasze zwycięstwo. Podejmujcie zawsze śmiałe decyzje i nie bójcie się niczego. Moc jest po Waszej stronie, a Wszechświat doceni tę odwagę,dając Wam radość i szczęście każdego dnia.
     Jeśli już o tym przeczytaliście , to rozglądajcie się uważnie, człekokształtnych na kuli ziemskiej jest  80%, więc obserwujcie i unikajcie jak diabeł święconej wody!!!
   
Dzisiaj spotkałam chłopca, który trzymał w rękach piękne, nowe adidasy, marzenie.
   Stał przy śmietniku i miał zamiar wyrzucić te buty. Patrzyłam na drobną postać chłopca,który był ubrany biednie i nie mogłam zrozumieć , dlaczego chce się pozbyć tak ekskluzywnej części swojego ubrania.Zapytany przeze mnie dlaczego to robi powiedział, że tata wyzywa go od durniów przygłupów, niedorozwiniętego bachora, darmozjada i ....tu nie nadaje się do przytoczenia dalsze słownictwo.
   Nieszczęśliwe dziecko poniewierane każdego dnia powiedziało krótko:
Tylko głupi wyrzuciłby takie piękne buty, a ja według mojego taty jestem przygłupem, więc je wyrzucam.
To był argument. Zaniemówiłam.
Na szczęście z domu wyszła zapłakana kobieta.Miała ze sobą niewielką torbę. Wzięła chłopca za rękę i oddalała się szybkim krokiem. Przez otwarte okno sypały się wyzwiska, których nie powtórzę
Ryczał człekokształtny.Bydlę zostało samo, mam nadzieję na zawsze!!!


zzdjęcia z internetu