Sandomierz jest cichym spokojnym miasteczkiem,w którym wyróżnia się niebywała ilość budowli sakralnych.Kościołów tu więcej niż ludzi.Najpiękniejszym zabytkiem jest monumentalna Katedra, która wewnątrz jest tak bogata i piękna, ze nawet ateista klęka z pokorą.Jako jedyna na świecie posiada na swoich ścianach obrazy z obrony Sandomierza przed nawałnicą Tatarów.Niektóre sceny są brutalne.Obrazy olbrzymiej wielkości budzą grozę i mówią o kruchości ludzkiego życia,bohaterstwie obrońców i indywidualnym poświęceniu jednostki dla dobra ogółu.
Szczególną urodą wyróżniają się budynki sakralne, widoczne z każdego punktu widokowego.
Zadbane ulice, pełne kwiatów, czystość, piękne ogrody budzą zachwyt zwiedzających.Jak zwykle byłam tam o poranku, kiedy było pusto i można było fotografować bez ograniczeń.
A tu już piękny Rynek, jeden z najpiękniejszych w Polsce. Wkrótce będzie tu pełno wycieczek.
Wyróżnia się urokliwa studnia podobna do tej w Kazimierzu.Tutaj widoczna na tle monumentalnego ratusza.
A tu Ratusz w pełnej krasie.Zwróćcie uwagę na potężne mury i wielki talent dawnego architekta.Ratusz jest imponujący.
Wielka uroda Rynku i całego Sandomierza przyciąga wielu turystów, a film z księdzem Mateuszem słusznie rozsławia go w Polsce.Pełno hotelików i hoteli, restauracyjek i kawiarni.Ale menu pozostawia wiele do życzenia. Cechuje go bylejakość, nie zauważyłam żadnej inicjatywy, które wyróżniałyby te miejsca. Dlatego w ogródkach jest pustawo.
Uparłam znaleźć się coś, co wyróżniłoby miejscowy pomysł na coś oryginalnego.Nic z tych rzeczy. Nawet sklepiki z pamiątkami to ta sama tandeta, którą można kupić wszędzie. Brak pomysłu!!!
Na szczęście pięknych widoków nie brakuje.Zachwycają z każdej platformy widokowej.
Popatrzcie , jak piękna jest kawiarnia, miejsce, w którym jest.Śmiałam się, ze brakuje tylko przystojnego Możejki i pięknej pani burmistrz oraz księdza Mateusza. Menu kawiarni jest jednak po prostu śmieszne.
Właściciele za to narzekają, że jest biednie, ale nie grzeszą żadną inicjatywą, która zapełniłaby ogródki i dała porządny dochód.Nawet kawa była zimna. Nie lubię takiej i na znak protestu odniosłam ją do baru.
Jedyną rekompensatą są urokliwe zakątki, godna podziwu architektura.Warto to zobaczyć, a Magda Gesler przydałaby się z całą pewnością
Przyjeżdżajcie do Sandomierza, bo warto napaść oczy pięknym zabytkowym miastem. Do zobaczenia na turystycznym szlaku.!